Ulica Pańska

Dzisiejszy zestaw zdjęć śmiało można zaliczyć do tych bardziej unikatowych, przedstawia on bowiem ulicę Pańską. Chociaż nazwę tę można znaleźć na współczesnym planie miasta, to niewtajemniczeni mogliby mieć problem z lokalizacją jej w terenie. Ulica o tej nazwie jeszcze w latach 60. łączyła obecną ulicę Franciszkańską z Bohaterów Getta i biegła prawie równolegle do ulic Marii Konopnickiej i Siostrzanej. Obecnie jej namiastką jest kilkudziesięciometrowy brukowany odcinek prostopadły do ulicy Bohaterów Getta (na wysokości ulicy Przechodniej) pełniący funkcję wjazdu na parking. Po historycznej zabudowie właściwie nie ma już śladów.

Niestety, fotograficzna dokumentacja naszej dzisiejszej bohaterki jest bardzo uboga, zarówno ta przed- jak i powojenna. Nam udało się dotrzeć do kilkunastu zdjęć z przełomu lat 50. i 60., wszystkie autorstwa Tadeusza Beneszka. Jest jednak mały niedosyt – brakuje zdjęć budynków z wyższą numeracją południowej pierzei ulicy.

Przy tworzeniu opisów korzystaliśmy z informacji zawartych na samych zdjęciach, z przedwojennych widoków lotniczych oraz z planu miasta z 1895 roku naszkicowanego przez ówczesny Miejski Urząd Budowlany. Zdajemy sobie sprawę, że w opisach mogą zdarzyć się nieścisłości i błędy, dlatego też za wszelkie uwagi z góry dziękujemy.

Na koniec jeszcze apel do wszystkich, którzy mogą posiadać historyczne zdjęcia tego kwartału Starego Miasta, a w szczególności ulic Pańskiej i Siostrzanej. Chcielibyśmy, aby w galerii ulicy Pańskiej znalazły się zdjęcia wszystkich mieszczących się tam niegdyś budynków. Czasem warto przeszukać rodzinne archiwa… z pozoru niepozorne zdjęcie z krewnymi może skrywać ciekawą architekturę w tle. Napisz do nas: redakcja@mojemiasto.swidnica.pl

Poniżej fragment wspomnianego planu miasta z 1895 roku.

Ulica Pańska – kolor zielony, ulica Siostrzana – kolor fioletowy, ulica Franciszkańska – kolor czerwony, ulica Bohaterów Getta – kolor niebieski.

14 thoughts on “Ulica Pańska”
  1. Wspaniałe kamienice. Jaką lekkomyślnością wykazały się ówczesne władze miasta niszcząc kawał historii miasta. Oglądając zdjęcia łza się w oku kręci. Gratuluję pięknego zbioru.

  2. Lekkomyślność… lekko ujęte. Nic innego jak barbarzyństwo ówczesnych decydentów. Pseudo-architektów i planistów. Całe kwartały obrócić w perzynę. Wygląda to jakby front tędy przeszedł… To juz z powstania Warszawskiego więcej kamienic się ostało.
    Gdyby wyburzono pojedyncze obiekty, tak jak to zrobiono na wszystkich przległych do rynku ulicach… Ale cały kwartał?
    Aż strach wchodzić na stronę mojemiasto… 😉 jakie to perełki jeszcze zamieścicie, kamienic które zniknęły, bo żal patrzeć…
    Oddać to może spostrzeżenie, że z pokolorowanych na mapce kamienic (62 numerowane)ostały się 3… Franciszkańska 2, 4 i 18… Do początku lat 80-ych stała jeszcze pokaźna kamienica Bohaterów Getta 21. Ale najwyraźniej nie pasowała komuś do noweczesnego i komfortowego bloku Siostrzana x-x…
    To se ne wrati…. 🙁

  3. Pańska to już historia, tak jak i jej sąsiadka Siostrzana… Ale okazuje się, że niewiele się zmieniło. Zastanawiające jest, jaki los czeka np. dawny szpital na Westerplatte, technikum budowlane na Ofiar Oświęcimskich czy młyn na placu Tysiąclecia. Podobnych obiektów na terenie Świdnicy jest dużo więcej – miasto sprytnie pozbywa się takich budynków i dalszy ich los ma gdzieś. Szkoda żeby podzieliły losy Renifera czy ZEM-u. Nie wspominając już o budynkach kolejowych: peron na Przedmieściu tylko czeka na cięższy śnieg żeby się zawalić, los Świdnica Kraszowice też jest niepewny – latem zaglądali już tam chyba złomiarze.

  4. …a przypomnijmy sobie budynek stojący na miejscu dzisiejszej Galerii Świdnickiej od ulicy Równej, na którym była zamontowana pierwsza lampa elektryczna w Świdnicy, skradziona zresztą, oraz budynek dyrekcji Renifera na Kliczkowskiej-też już przeszłość. Myślę, że można stworzyć listę budynków o wartośi historycznej i architektonicznej, które zniknęły z krajobrazu miasta w ostatnich dwóch dekadach i tych, którym to grozi w nieodległej przyszłości. Co dalej np. z budynkiem dawnego internatu przy ul. Muzealnej? Oczywiście wiele z tych zapuszczonych budynków ma właściciela, tylko remont pod okiem konserwatora zabytków zniechęca potencjalnych inwestorów i kółko się zamyka, a my tracimy zabytkową i historyczną tkankę z miejskiego obrazu.

  5. Taka jest już polityka naszego miasta (gdzie indziej jest zresztą to samo). Zabytki, często w złym stanie technicznym, oddaje się w ręce prywatne i czeka się. Brak remontów oraz złomiarze-złodzieje w ciągu kilku lat doprowadzają budynki do katastrofalnego stanu. Wtedy jedyną rzeczą jaką można zrobić to dokonać rozbiórki i czekać na inwestora chętnego na zakup terenu.
    Ktoś na tym zarabia a z miasta znikają kolejne ciekawe obiekty. Patryk i sladol podali kilka przykładów. Może spróbujemy w komentarzach wyszukać wszystkie takie obiekty?

  6. Ja bym dodał jeszcze kilka przykładów:
    – narożna kamienica na rogu Bohaterów Getta i Przechodniej,
    – wąska kamieniczka na ulicy Zamkowej,
    – ulica Zygmuntowska i niepewny los budynku kina,
    – ulica Zygmuntowska i budynek naprzeciw kina Gdyni,
    – mały domek piekarni na Wrocławskiej
    i pewnie jeszcze sobie coś przypomnę.

  7. pytanie do admina: czy można wygospodarować zakładkę, w której będzie można zarchiwizować zdjęcia budynków i innych obiektów, które zniknęły po 1989 ze Świdnicy oraz te, którym należy pilnie pomóc. Może taka inicjatywa otrzeźwi nasze władze…

  8. Pierwsze zdjęcie, na którym obok kamienicy nr 3 widać fragment wykusza w prawym górnym rogu nie pasowało mi do ulicy Pańskiej. Po dłuższym oglądaniu m.in. zdjęć lotniczych wyszło, że jest to fotografia kamienicy przy ul. Bohaterów Getta 3. Wykusz należał do kamienicy nr 5. Obie widać na widoku z katedry z 1967r.

  9. ruzams wszystko wskazuje, że masz rację. Szukam jeszcze jakiegoś innego zdjęcia z tego okresu, które by mogło to potwierdzić. Niemniej jednak jesteś wielki 🙂 JT

  10. Kamienicę widać również na zdjęciach lotniczych z lat 30-tych. Niemniej szacunek dla ruzams za wytrwałość w poszukiwaniu.

  11. Dzięki za miłe słowa. Akurat ulica Pańska bardzo mnie interesuje dlatego że mało jest o niej zdjęć i materiałów. Te które się tutaj pojawiły były prawdziwą rewelacją. A po drugie moja babcia mieszkała w dzieciństwie na ul. Pańskiej 11. Przy okazji rozważań o kamienicach świdnickich to polecam książkę „Kamienica mieszczańska w Świdnicy. Karczma i mieszkanie w XIII-XVIIIw.” Jest tam sporo informacji oraz m.in. szkice inwentaryzacyjne elewacji kamienic z Bohaterów Getta, które potwierdziły moje przypuszczenia.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top