Uroczysty pomiar wieży świdnickiej katedry

Opublikowano: 3 sierpnia 2013, Odsłon: 5 159
  • Jedną z atrakcji trwającego „Zjazdu Świdniczan” był pomiar wysokości wieży katedralnej z dokładnością do 1 cm. Pomiaru dokonało Biuro Usług Geodezyjnych i Kartograficznych „GeoProjekt” w składzie inż. S. Cecot, Inż B. Drej, prakt. J. Jarzębicka, kier. mgr inż. R. Etel. Wysokość wieży od poziomu belki progowej bramy prawej nawy do poziomej osi gwiazdy wyniosła 101 m i 21 cm.

    Pomysłodawcą przedsięwzięcia był nasz redakcyjny kolega, Marian Twardowski.

    Poniżej zdjęcia z pomiarów: próbnego w piątek oraz uroczystego w sobotę.


    Kategoria: Fotokronika, Nowości

    Tagi: , , , , ,

  • Komentarze: 16

    1. Piotrek pisze:
      3 sierpnia 2013, o 19:55

      Wydaje mi się, że skoro nie zmierzono do najwyższego punktu gwiazdy to równie dobrze można było pominąć odejmowanie Δh3.
      A tak to nadmierna apteka przy niepełnym pomiarze…


    2. Stanisław pisze:
      4 sierpnia 2013, o 18:43

      Wydaje mi się, że jest tu jakiś błąd w obliczeniach:
      tg(51)=1,23
      1,23*81,5=100,245
      zatem h1=100,245 a nie 84,…


    3. płuco pisze:
      5 sierpnia 2013, o 08:12

      i po co to było… Legendarna wysokość wieży zmalała o prawie 2 m, co przesuwa ją w „rankingu” za kościół w Chojnie, i kto wie, może zrzuca tytuł królowej wież Dolnego Śląska… (wieża w Bielawie 101 m).


    4. Roman pisze:
      5 sierpnia 2013, o 08:32

      Szanowny Panie Stanisławie.
      Z obliczeniem wartości funkcji jest wszystko ok. Odczyt jest wykonany nie w stopniach a w gradach. Proszę przełączyć kalkulator na inną jednostkę.
      Z pozdrowieniami
      R.Etel


    5. Stanisław pisze:
      5 sierpnia 2013, o 13:52

      Ok. Dzięki za informację. Nie podaliście jednostek, więc przyjąłem stopnie.


    6. teddy pisze:
      5 sierpnia 2013, o 14:55

      Czyli jednak wymiary najbliższe obecnym wyliczeniom podawał w literaturze pan Sobiesław Nowotny (Przewodnik po świdnickiej katedrze), który napisał, że wieża ma 101,5 m. Różnica zaledwie 29 cm od tego, co wykazał obecny pomiar. A pamiętam, jak inni „historycy” w mieście próbowali go dyskredytować, że obniża wysokość wieży z podawanych stale 103 m.


    7. teddy pisze:
      7 sierpnia 2013, o 16:11

      W sumie to nawet nie ma różnicy, jeżeli doliczy się promień gwiazdy – bo przecież obecne obliczenia mierzono do środka gwiazdki, a nie do szczytu. Z promieniem będzie pewnie równe 101,5 metra!


    8. Piotrek pisze:
      7 sierpnia 2013, o 19:11

      teddy pisze: „W sumie to nawet nie ma różnicy, jeżeli doliczy się promień gwiazdy … ”
      Gwiazda ma chyba nawet większy promień. Wystarczy spojrzeć na to zdjecie http://www.mojemiasto.swidnica.pl/wp-content/gallery/artykuly-czterechsetletnia-rocznica-wiezy-katedry/czterechsetletnia_rocznica_wiezy_katedry_001.jpg i zdać sobie sprawę, że średnica kuli to 1,2 metra.


    9. teddy pisze:
      7 sierpnia 2013, o 19:36

      Na prezentowanym przez Piotrka zdjęcia gwiazda, gdy chodzi i jej wysokość mogłaby się zmieścić dwukrotnie w kuli. Skoro kula ma średnicę 120 cm, gwiazda około 60 cm (połowa z tego to 30 cm). Skoro wyliczono do połowy gwiazdy, że wieża ma 101,21 cm, to dodając 30 cm (brakująca połowa gwiazdy do jej najwyższych ramion), wychodzi nam nie mniej, nie więcej, tylko 101,51 m!


    10. Piotrek pisze:
      8 sierpnia 2013, o 15:41

      To zdjęcie robione jest z dołu więc znacznie oszukuje na skutek perspektywy. Myślę, że gwiazda jest większa.


    11. Stanisław pisze:
      10 sierpnia 2013, o 18:13

      Panie Romanie, w jaki sposób ustaliliście odległość d1. Powinna to być odległość od osi wieży. Przy pomocy dalmierza tej odległości bezpośrednio nie da się zmierzyć ze względu na grubość wieży(ok. 11m). Pozdrawiam.


    12. Borys pisze:
      11 sierpnia 2013, o 21:51

      Pssst !!! Jesli okaze sie , ze wieza jest wyzsza, to skutkiem tego moze byc urzedowy nakaz jej rozebrania! Przypominam , ze w okolicy znajduja sie lotniska! A co bedzie, jak samolot sie przestraszy, bo pomysli, ze jak ta wieza taka wysoka, to moze go podrapac w brzuch…jak akurat nad nia bedzie przelatywal….hmmm?


    13. Roman pisze:
      13 sierpnia 2013, o 10:08

      Panie Stanislawie, odległość d1 jest obliczona także z funkcji trygonometrycznej przy znanym kącie pionowym (pomiędzy celem a horyzontem) i odległości przestrzennej czyli ukośnej do środka gwiazdy (a ona jest przecież w pionowej osi wieży). Inaczej mówiąc, bezpośrednimi danymi z pomiaru są kąty pionowe i miary liniowe ukośne. Ogległości zredukowane do poziomu podaliśmy po to na rysunku, aby był bardziej zrozumiały. Z pozdrowieniami – R.Etel.


    14. Stanisław pisze:
      13 sierpnia 2013, o 14:45

      Czy kąty poziome też były mierzone? Chodzi mi o kąt między płaszczyzną pionową zawierającą d1 i płaszczyzną pionową zawierającą d2. Domyślam się, że d2 zmierzone było bezpośrednio. Jaki zasięg i dokładność ma dalmierz Waszego urządzenia pomiarowego?
      Dziękuję za informacje, potrzebne mi są bo chcę dokładnie wiedzieć jak dokonaliście pomiaru – nie po to by kwestionować wyniki.


    15. Roman pisze:
      16 sierpnia 2013, o 08:37

      Instrument również wykonał obserwację odczytu wartości na kole poziomym (limbusie), czyli inaczej mówiąc został również zmierzony kąt poziomy pomiędzy rozwiniętymi pionowymi trójkatami prostokątnymi widocznymi na rysunku. Tych wartości nie podajemy, bo nie mają one wpływu na wynik pomiaru pionowego. D2 jest również obliczone tak jak D1. Nasz tachimetr przy tych parametrach obserwacji ma mp (błąd polożenia punktu) do 2 cm. Czyli zakładając, że mierzy on oddzielnie położenie punktu podstawy wieży i oddzielnie punkt środka gwiazdy, to sumaryczny błąd wysokości może wynieść do 4 cm. W celu minimalizacji błędów dokonaliśmy oczywiście kilku serii pomiaru, wynik został uśredniony. Dla ciekawości podam, że różnica pomiędzy seriami dawała róznicę do 1 cm. Pozdrawiam. R.Etel.


    16. Stanisław pisze:
      16 sierpnia 2013, o 14:33

      Pytałem o te wymiary bo tachimetr nie mógł zmierzyć odległości d1 od środka wieży, albowiem światło lasera nie mogło przejść przez kamienny mur do osi wieży. Sądziłem, że d1 obliczyli Państwo na podstawie d2, kąta między d1 i d2 oraz wymiarów płaskich wieży oraz jej położenia. Odchodząc od tej rozmowy szkoda, że miasto nie podejmuje działań w celu inwentaryzacji architektonicznej naszego najwspanialszego zabytku. Dobrze by było, aby pojawiła się dostępna ogólnie publikacja na temat architektury katedry świdnickiej.
      Z wyrazami szacunku dla Waszej inicjatywy Stanisław Machowski.


    Dodaj komentarz